Angelika@ |
Wysłany: Czw 0:03, 03 Gru 2020 Temat postu: Zesrałam się w autobusie |
|
Czy ja byłam głupia, że zjadłam śliwki przed wyjściem? Około 4 przystanka zaczęło mnie kręcić w brzuchu. Na dziewiątym zaczęło mi się bardziej chcieć, na jedenastym wstrzymałam z całej siły, ale pomyślałam sobie, ze wysiądę na następnym. Nie przewidziałam tylko, że autobus zatrzyma się na światłach. Parło mnie coraz mocniej. Autobus przejechał 2 metry i zatrzymał się przed przejazdem kolejowym, o którym zapomniałam. Wtedy się zesrałam. Miałam pełne majtki, przesiąkły i ubrudziły krzesło. Wybiegłam na następnym przystanku jak najszybciej się dało, a zbyt szybko się nie dało. Taka obsrana wróciłam do domu. W domu wszyscy się zorientowali i się ze mnie śmiali |
|