Karolcia82 |
Wysłany: Sob 0:48, 11 Sty 2014 Temat postu: |
|
ja mam problemy jednak w plusie, notorycznie rozmowy są przerywane, w ciągu godziny ok 3, 4 razy, smsy nie dochodzą do odbiorów, ale plus tłumaczy wszystko modernizacją sieci, hello, telefony zaraz zaczna za nas mysleć a plus ma problemy z modernizacja? zenada! |
|
Malina07 |
Wysłany: Śro 22:07, 16 Maj 2012 Temat postu: przerywanie rozmów (i ??podsłuch??) przez komórkę, T-mobile |
|
Witam!
Prosze o przeczytanie od poczatku do końca, to się może zdarzyć każdemu!!
- problem mam nie tylko ja, moge wymieniac kto z srodowiska i mi palców braknie! nie tylko u rąk!!,
- podobno Orange ma identyczny problem, też od 4 dni..
- Dodam że mieszkam na pograniczu Małopolski ze Śląskiem..
Nie będę ukrywać że korzystam z usług T-mobile. Jestem ostatnio bardzo nie zadowolona z użytkowania. W ciągu ostatnich 4 dni, mam problemy z rozmowami. Baa! Różnie to skutkuje!! , np:
- dzwonie do chłopaka przykładowo(bo zdarzyło się to nie raz!!) , odbiera ktoś inny!, I dziwi sie wogóle że do niego dzwonie , slysze tylko "Haloo? Sluchaam!! Haloooo!!" ten ktoś mnie nie slyszy, ja tego kogoś nie znam, - mimo to ja nie dostaje takich telefonów, że ktoś do mnie dzwoni a ja np go nie slysze albo nie znam.
- Gdy dzwonie do danej osoby, nie slysze sygnału.. to akurat mało dziwne, czasem sie zdarzało wcześniej, ale nie tak czesto!! ... a już napewno nie naliczało sekund!!
- gdy już mam ten sygnał i myśle że ktoś odebrał, nikogo nie słysze, gdy się kapne że sygnału już nie ma bo "ktoś odebrał" , mimo ze ani ja nie slysze nic ani ta druga osoba, nabiło spokojnie z 20sekund.. co sie z kosztami nie potrzebnymi wiąże gdy sie takich "rozmów" nazbiera..
- gdy sie już cudem dodzwonie, rozmawiam z tym kimś normalnie, nagle słysze dziwną cisze, więc odruchowo pytam "halooo..." .. a tam echo normalnie! jakbym mówiła do sciany!! ale sekundy lecą!!!!!
- da sie zauważyć że się ''rozłącza'' rozmowa gdy ktoś sie denerwuje, np. zacznie klnąć, ale jak wtedy nie klnąć???!!!
- kiedyś potrafiłam jedną rozmowe prowadzić 40min, to i tak nie rekord.. ale sam komfort tego że konczyłam kiedy ja chcee!! a Nie że płące 70zł abonamentu, i jeszcze będą mi dyktować kiedy mam konczyc rozmowe!!
- dopiero co w lutym wziełam abonament na 3 lata. telefon jest na firme! prowadze poważne rozmowy służbowe, i nie tylko.. a teraz?? jak z takimi problemami spokojnie mam dzwonić do ludzi??? Mówić "w kazdej chwili moze nas rozłączyc, przepraszam za usterki"??? T-mobile sie nie umie wgl przyznac ze cos sie dziejeee!! Tzn aż do dziś, jak dzwoniłam do nich wczoraj, to konsultant mnie zlewał, mówił że to z moim telefonem jest coś nie tak bo mam napewno ustawione przekazywanie rozmów. Tak kurde nagle wszystkie telefony mają to ustawionee!! Zgłosiłam że nie tylko ja mam z tym problem, podałam nr telefonów które miały też ten problem, ale mam wrażenie że zawet nie zapisała tego. I dalej mówiła swoje.. Że to ja przez przypadek ustawiłam w telefonie!! Po rozmowie z konsultantem, którą też ucieło, dostałam bezczelnie ankiete smsem czy jestem zadowolona z przeprowadzonej ze mną rozmowy, nie musze mowic co odpowiedzialam.. Dzis znowu sie zdenerwowałam, no bo bez przesady.. w ciagu 18min wybrałam numer chłopaka 14 razy!! z czego zamieniliśmy dosłownie 20słów, i zadzwoniłam do konsultanta, dziwnym trafem o 22 jeszcze odbierali telefony. I co uslyszałam?? Że mają multum takich telefonów!! Że "rzeczywiście jest problem!!" Ja to wiem, da sie zauważyć. OD kilku dni nie przeprowadziłam rozmowy od poczatku do konca tak jakbym chciała, zawsze przerwałoo!!
Dlatego prosze, jeśli ktoś też ma problem z tym niech sie wypowie. Tak nie może być!! |
|