ojciecA |
Wysłany: Wto 17:18, 21 Gru 2010 Temat postu: zadanie z matmy |
|
Dopiero teraz zobaczyłem Twój problem - nie wiem, czy nie za poźno, ale napiszę (szkoda, że nie mam jak dołączyć rysunku . . .)
Jeśli podstawa jest trójkąt prostokątny, to każda z przekątnych ścian bocznych "stojących" na przyprostokątnych, jest prostopadła do tej drugiej przyprostokątnej (okropnie to brzmi, a na rysunku jest oczywiste). Wiedząc to, możesz z łatwościa wyliczyć zarówno długości krawędzi dolnych (czyli boki trójkąta prostokątnego), jak i wysokość graniastosłupa. A pole powierzchni bocznej to suma boków tego trójkąta prostokątnego w podstawie pomnożona przez wysokość graniastosłupa.
Niestety, nie mam pomysłu jak załączyć tu rysunek - z rysunkiem mógłbym dopisać całe rozwiązanie.
WSZYSTKIE OBLICZENIA MOGĄ BAZOWAĆ NA TWIERDZENIU PITAGORASA. |
|