|
Forum Ogólnotematyczne / Bez rejestracji Forum o wszystkim i dla wszystkich Gry,Tapety,Newsy,Internet,Programy,Sprzęt komputerowy,Tricki,i wiele innych...
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ja22
Gość
|
Wysłany: Pią 12:54, 05 Paź 2012 Temat postu: Problem z dziewczyna |
|
|
Co mam zrobić, jak sie zachowywac z ta dziewczyna ?
Witam was serdecznie. Mam pewien problem ze swoja dziewczyna i chcialbym zebyscie mi cos poradzili, licze na powazne odpowiedzi. O co biega... Jestem juz z dziewczyna 3 lata, powiem tak... Jest to bardzo dziwny zwiazek, to znaczy mialem od poczatku duze problemy z nia, ona mnie nie szanowala, czepiala sie o wszystko, robila klotnie z byle powodu, moja wina ze zwiazuje sie mocno i mi zalezy wiec jednoczesnie za bardzo sobie pozwolilem na takie traktowanie. To tak w skrocie wyglada natomiast przebrala sie nie dawno miarka, nazwala mnie jak zwykle w jakis obrazliwy sposob i peklem. Zrobila sie mega awantura i powiedzialem jej ze to koniec. Tak mocno jeszcze nigdy zeby nie powiedziec ze pierwszy raz postawilem sie i obstawialem ze to juz koniec, ze ja juz nie chce... Faktycznie, troche czulem jakby ona mi sie znudzila a jednoczesnie brakowalo mi jej bardzo i byloby mi tez jej szkoda bo zaczela mnie zapewniac ze ona sie zmieni, ze teraz bedzie inaczej i w koncu zgodzilem sie ALE... Zrozumialem, ze ja tez popelnilem wiele bledow bo pozwolilem jej sobie wejsc na glowe i NIE MIALEM NIGDY WLASNEGO ZDANIA, jak z tym walczyc ? chodzi o to, ze np to jest typ dziewczyny co chce sie widziec codziennie, rozmawiac przez tel 9 razy dziennie a mi to przeszkdza, na poczarku bylo to ok ale teraz juz czuje jakbym mial jej przez to w koncu dosc i powiedzialem sobie, ze pogodze sie z nia ale nie bede juz taki, nie bede sie na wszystko godzil jak to bylo wczesniej iz czulem co innego, ze mi sie np danego dnia nie chce do niej jechac a robilem co innego zeby ona byla zadowolona. I teraz zasadnicze moje pytania:
1. Zauwazylem ze mam coraz wieksza potrzebe poznawania kolegow ale zwlaszcza kolezanek. Nie zrozumcie mnie zle, nie szukam kogos na boku tylko chce kogos poznac, miec kontakty i naturalnie jakby sie cos kiedys nie udalo moc miec jakby plan awaryjny a noz moze poznam kogos ciekawego, ale mowie opieram to na kolezenswie, zeby nie miec tylko jej a np moc sobie wyjsc z agata, kinga czy inna tam na powiedzmy piwo, czy to normalne, czy powiniem jej o tym mowic czy np ze wychodze z kolega ? Chodzi mi o to iz ona wie ze nie mam defkato kolezanek wiec moze mi robic problemy jak tu nagle chce wychodzic, jak wy to widzicie ?
2. Czy jesli dzialo sie zle przez 3 lata, byly rozne klotnie ale nigdy tak nie obstawialem mocno na koncu zwiazku jak teraz, ale przebaczylem jej, czy dobrze zrobilem? Czy ona moze sie zmienic po takim okresie czasu jak mowi ??
3. Jak pracowac nad tym wlasnie aby miec to wlasne zdanie ? JAK POTRAFIC ODPOWIEDZIEC JEJ NIE ! I NIE BAC SIE ZE MNIE NP. ZOSTAWI CZY SIE OBRAZI ? Wiem ze to glupie ale czesto wlasnie mowie tak a uwazam nie a mowie tak tylko dla tego aby ona sie nie obrazila na mnie a wiem ze to chore a jednak to jest silniejsze, jak z tym walczyc ?
4. Czy to normalne ze po takim zwiazku iz normalnie teksie za nia a jednoczesnie mam potrzeby jakby innych kontaktow, czy to jest normalne ? Zalezy mi na niej, ale tez mi jest jej szkoda jak cierpi jak np teraz sie poklocilismy i prosila mnie zebym do niej wrocil. W koncu uleglem bo mi je szkoda,ale tez i ja tesknilem, ale czy to normalnie iz chce sie spotykac tez z innymi kolezankami, czy mam do tego prawo ?
Dziekuje za ewentualnie odpowiedzi i prosze, potraktujcie ta sprawe powaznie iz wiem ze to moze glupie, mam 22 lata, prawie 23 a ona jest rok starsza.. ale i tak w zyciu bywa, czasem lepoej zapytac o glupote i zrobic cos dobrze niz nie spytac sie a wszystko spierpzyc, dzieki:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|